piątek, 10 sierpnia 2018

Dziękuję...

Kochane!
Trzy lata temu, 12 września 2015 roku na II polanie został odczytany rozkaz. Powstała LAWENDA. Założyłam na ramię brązowy sznur zastępowej. Nie wiedziałam, jak to będzie. Miałam dużo wątpliwości. Jednak w chwili, gdy Was poznałam, zupełnie się rozwiały. Zobaczyłam w Was bratnie duszę, z którymi można śmiać się, biegać po lesie, turlać po trawie zwijając namiot, recytować nastrojowe wiersze... Z Wami można wszystko. Dziękuję Wam wszystkim razem i każdej z osobna z obecnych Lawend- Czarna, Karolinko, Zet, Asiu, Tysiu, Karmel, Kingo, Haniu, Agnieszko... ❤❤❤ Dziękuję także druhnom, które już zakończyły swoją Lawendową przygodę- Siwa (za szczególne wsparcie na samym początku❤) Weronika, Nikola, Olivia, Nikola, Szafir, Róża, Lilia, Martynka, Nacia, Uliana, Julia... Wszystkie stworzyłyśmy coś wyjątkowego. Coś cudownego. Coś niepowtarzalnego. Coś LAWENDOWEGO.
    31 lipca 2018r. na plaży w Piaskach w blasku wschodzącego słońca przekazałam brązowy sznur och. Marii Tomiak "Czarnej". Marysiu, jestem z Ciebie bardzo dumna. Krocz nową ścieżką z uniesioną głową i nigdy się nie poddawaj!
   Lawendy, tak jak na przekazaniu powiedziała druhna Ola- zaczęłyśmy malować obraz. Powstał szkic, kontury, zaczęłyśmy go kolorować. Nadawajcie mu jeszcze więcej barw! Działajcie, rozwijajcie się. Bądźcie sobą!
   Pamiętajcie, że ciągle jestem i nigdzie się nie wybieram ❤
Wasza Śnieżka💜

Hej Lawenda...!


Drodzy Rodzice!
    Dziękuję Państwu za zaufanie, pomoc i każde ciepłe słowo.  Bez Państwa wiele wspaniałych rzeczy przez te 3 lata nie mogłoby się odbyć. Jestem bardzo wdzięczna.
     Od września zbiórki będzie organizować druhna Maria Tomiak "Czarna"- wszystkie dane kontaktowe znajdują się już w zakładce "Kontakt". Marysia jest bardzo ciepłą, radosną dziewczyną; pełną energii i kreatywnych pomysłów. Jestem pewna, że wspaniale sobie poradzi w nowej roli- Państwa córki są w naprawdę dobrych rękach :)
Dodam jeszcze, że nie odchodzę z harcerstwa, dalej aktywnie działam w drużynie jako przyboczna (to taka prawa ręka drużynowej). Na pewno nie raz spotkamy na harcerskim szlaku.
    Ze swojej strony- jeszcze raz dziękuję!
    Z harcerskim pozdrowieniem "Czuwaj"!
trop. Marta Błaszczyk "Śnieżka"








   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz